myślę myślę
508
BLOG

Powyborczy kac

myślę myślę Polityka Obserwuj notkę 38

 Kac inaczej złe samopoczucie po wypiciu nadmiernej ilości alkoholu.

Jak etanol odpowiada za stan upojenia alkoholowego, tak nadmiar informacji, spekulacji i różnych teorii dotyczących zdawałoby się prostych czynności odpowiada za stan upojenia wyborczego.Nasz mózg bombardowany wiadomościami typu "odmęty szaleństwa", bo kto nie z nami ten szalony, proste działania na dodawanie staje się tak skomplikowane że tydzień musi potrwać by wynik stał się słuszny.
Dzisiaj syndrom dnia po balandze wyborczej. Czy aby na pewno?
W niedzielę druga tura.
Karmieni będziemy pohukiwaniami na opozycję której ciasno w demokracji i zarazili swoją pisowską teorią głupi lud co to czytać nie potrafi bo niewykształceni i niewybredni popierają nieodpowiednią partię.
Krzyżyka nie potrafi postawić w odpowiedniej kratce. Ot i co! Potem taki jeden z drugim robi tyle bałaganu że biedny pan prezydent z panią Kopaczową trudzić się muszą a uczeni w piśmie kombinować jak tu i co tu żeby na prostą wyprowadzić.
Kto jak kto! Tylko jedynie słuszna z poprawnym elektoratem, zwyciężyć musi. No i Niemcy się cieszą! Tak trzymać. Brawo mądra inaczej Kopacz! Ma nasze poparcie i za mordy będzie trzymać tych głupich kaczystów co to w niewoli nie chcą być naszych du...tyłków myć.
Fajne to tabernakulum demokracji wymyślili w którym w cudowny sposób PiS w PSL i PO się przemieniło. Katolicy to chwycą. Przecie to wierzący.Uwierzą...w każdą bzdurę. Jak władza i sąsiedzi sobie życzą.
Kac wyborczy jest bardzo pożyteczny.Często wyborca z obolałą czaszką, opuchniętą z nadmiaru idiotycznych informacji  zgadza się na wszystko.
I o to chodzi.
myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka