myślę myślę
958
BLOG

Tragedia Górnośląska

myślę myślę Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 100

„Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy będą gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli” ( św. Jan Paweł II)

 
Święte słowa Świętego Człowieka.
To co się stało 27 stycznie 1945 roku należałoby nazwać po imieniu i przestać czcić jako coś radosnego. 
Dla Katowiczan i Ślązaków był to dzień przejścia z jednej niewoli w drugą, i nie wiadomo która gorsza. Obie okrutne.
 Po konferencji mocarstw koalicji antyhitlerowskiej w Jałcie, w czasie której Stalin otrzymał zgodę USA i Wielkiej Brytanii na wykorzystanie do przymusowej pracy ludności cywilnej z terenu III Rzeszy, Śląsk stał się cennym łupem dla Stalina.
Gwałty, rabunek i wywózka....słowa klucze do tego co się tutaj działo.
 Po ostrzale artyleryjskim, na ulicach Katowic pojawili się pierwsi Rosjanie. Byli bardzo głodni. W penetrowanych od piwnic po strych, kamienicach szukali w pierwszej kolejności, jedzenia i wódki.
Zdezorientowani mieszkańcy bardzo się bali.Nikt nie był pewny co się z nim stanie.Krzyki gwałconych kobiet i pijackie bełkoty, to to co zapamiętano z tamtych styczniowych dni.
Były one początkiem wydarzeń sowieckiej represji skierowanej przeciwko Ślązakom. Przez wiele lat temat tabu.Tak jak i wywózka śląskich górników do kopalń w Związku Radzieckim. W bydlęcych wagonach wywożono niekiedy całe sterroryzowane szychty.
 
Przed wojną górnośląska gospodarka funkcjonowała doskonale.Sam budynek Urzędu Wojewódzkiego był symbolem potęgi województwa.
Bogaty Śląsk dla Hitlera i Stalina był łakomym kąskiem.
 
" Z danych Instytutu Pamięci Narodowej, który prowadzi szereg badań dotyczących najnowszej historii Śląska, wynika, że już 31 stycznia 1945 roku Józef Stalin wydał rozkaz, by dokonano ewidencji wszystkich urządzeń i surowców, jakie można by wywieźć do Związku Radzieckiego. Górny Śląsk potraktowano jak zdobycz wojenną. Wywieziono stąd tysiące ton stali, ogołocono walcownie, zakłady przemysłowe Gliwic, Łabęd, Katowic, ale także Sosnowca i Dąbrowy Górniczej. Znikały demontowane szyny, tory kolejowe... Zima 1945 roku, wbrew wpajanej przez lata propagandzie, na terenie Górnego Śląska nie była czasem szczęścia. Bezsporny pozostaje fakt, że wraz z niemieckim wojskiem odszedł terror spod znaku Hitlera, ale przyszedł nowy, który niósł nowe zagrożenia i spowodował nowe ofiary."
 
Nie będę się rozwodziła kto tu najbardziej zawinił. Historia Śląska, jak już z tak króciutkiego opisu wynika, jest dość skomplikowana. Tym zajmuje się Biuro Edukacji Publicznej katowickiego oddziału IPN. Warto samemu tam poszperać i nie dać się wodzić za nos różnym politykierom którzy na tym robią swoją karierę.
Odkrywanie historii tej ziemi powinno nas łączyć i uczyć wzajemnego szacunku do siebie nawzajem. Tak się złożyło że Śląsk jest teraz miejscem i domem dla ludzi przybyłych z różnych stron Polski. Przeszłość nie powinna nas dzielić i być wykorzystywana dla robienia politycznych karier. 
 
myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura