myślę myślę
382
BLOG

Mrówcza praca się opłaca

myślę myślę Społeczeństwo Obserwuj notkę 16

http://biblijni.pl/czytania/2772_czytanie_z_ksiegi_rodzaju.html

 
Zaczynając notkę od linku do Księgi Rodzaju z opowieścią o Wieży Babel, chciałam przypomnieć o rzeczach istotnych dla każdego z nas, a zapominanych i odrzuconych przez  nowo - modę..Ludzie zerwawszy z Bogiem nie potrafią się już porozumieć między sobą.Zaczynają  kłótnie i wyrywanie tylko dla siebie, najlepszych kąsków z pereł próżności, z zamiłowania do złotego luksusu i wielkich klejnotów egoizmu.Chowają to wszystko w sejfach próżności i pychy, na zewnątrz dla ochrony tych "cudów", stosują podziały i napuszczanie jednych na drugich ze straszeniem, jeden Bóg tylko wie czym i dlaczego.
Dzisiaj człowiek próbuje zastąpić Boga, wyeliminować Go.Podobnie jak negowanie wartości rodzinnych czy prawa naturalnego. 
Ludzie od zawsze wiedzieli, że prawo stanowione musi być zgodne z naturalnym.Przez wieki bunty wybuchały głównie z tego powodu, że prawo w jakiś elementach nie odpowiadało prawu naturalnemu. Dziś natomiast prawo stanowione stało się alfą i omegą, nic sobie nie robiąc z prawa naturalnego. Najczęściej z nim będąc w zaprzeczeniu.
Wielki zamęt i hałas w Wieży Babel zapanował bo Andrzej Duda prezydentem został!
Co to będzie!, co to będzie!!! Najlepiej usta wypełnić, na wszelki wypadek  sztucznie i zabobonnie.Mianem króla obciachu, kandydata wspieranego przez PO i mas media, obwołano! Nie udało się! To nic. Adam Michnik już ogłasza, że za chwilę "Polska przestanie być państwem demokratycznym i zaczyna się aksamitna droga do dyktatury". Bronisław Komorowski tuż po złożeniu gratulacji, zachęca: "Idą następne bitwy, idą następne wyzwania. Musimy być gotowi"
Nie łudźmy się - Wieża Babel jeszcze nie popuszcza! Rozsyła swoich szczujów z Stefanem Niesiołowskim, specjalistą od takiej roboty, wyuczone i do takich zadań przeznaczone, różnego rodzaju "szeptunki", mniej rozgarniętym przydzielane, w imię zgody i bezpieczeństwa.
Cegła zwietrzała, mury się sypią.... a  "babelungi" swoje...dzielą, jątrzą, intrygi snują.
Pomimo tego prezydent Duda pragnie zjednoczenia społeczeństwa dzielonego już od 10 lat.Oby mu się udało...to takie pobożne życzenie. Chodzi tu o radykalne i gwałtowne odwrócenie trendów społecznych. Spadające kamienie z tej nadżartej i zwietrzałej wieży, pozwoliły niektórym otworzyć szeroko oczy i tak poważnego werdyktu społecznego nie da się już zepchnąć  zmasowanymi tematami zastępczymi czy zabijać śmiechem Kuby Wojewódzkiego. Lawina ruszyła. Ludzie wybrali to co do zgody wiedzie. Coś co jest piękne pięknem zewnętrznym, pięknej żony i córki, ale nie tylko to. To tytan pracy. Kilometry przemierzane dudabusem z wierną załogą. Rozmowy i dyskusje z każdym kto tego chciał. Słuchający i słuchany.W ten sposób zaczął nowy rozdział w historii Polski. Przed prezydentem Andrzejem Dudą niełatwe zadanie. Poprzednik był unoszony na fali medialnej klaki, temu dane będzie brnąć pod prąd wściekłej propagandy usłużnych, na łańcuchu rządu, mediów. Przecież nagle nie odwrócą się  tendencje w prorządowych przekaźnikach, zainteresowanych popychaniem Polski w ramiona antychrześcijańskich i nihilistycznych ideologii.I już młodzież straszona trzema godzinami religii  i trzema, historii tygodniowo. Czymś co niby złe i niepotrzebne.
Prezydencie Andrzeju Dudo nie daj się zastraszyć!
 
http://biblia.wiara.pl/doc/423272.ZESLANIE-DUCHA-SWIETEGO

 

myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo