"Moje największe ubolewanie wobec tego rządu, to jest jednak totalny brak wykształcenia (...) Jarosław Kaczyński - nie pamiętam czy on gdzieś podróżował, czy on zna świat"
Martwi się niby profesor Środa, a mnie to jej zmartwienie...i ten kapelusz...już od kilku dni nie dają spokoju.
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/312352-tylko-sie-nie-pobijcie-zrobil-sie-straszny-tlok-w-walce-o-miejsce-w-historii-postkomuny
Bo jakże to tak? Z jednej lewicowej strony sami "profesorowie" - Magdalena Środa i inni używający tytułów bez wkładu i wysiłku, stają się symbolem wiedzy i rozumu.
Z drugiej tej niewłaściwej strony, chłopak pracowity, wykonujący swoje obowiązki solidnie, uczciwie ale bez tytułu zawłaszczonego czy papierkowego, staje się symbolem totalnego braku wykształcenia, inaczej misiewiczem i zabawką partii kropki i innych totalnowiczów. Pomieszanie z poplątaniem....chyba nie całkiem do końca. To tak jak muslimy swoje dzieci uczą podrzynania gardeł innowiercom tak panie typu "profesor", uczą swoje dziewczynki że zabijanie nienarodzonych, czy strzelanie do kaczek to fajna zabawa. Wiadomo....dzieci przez zabawę najlepiej się uczą. To takie proste. Dostarczyć dzieciakowi odpowiednich eksponatów, zabrać pod dom znienawidzonego kaczora i mamy problem z głowy. Tak wyuczone będzie dokładnie wiedziało co ma zrobić gdy przyjdzie czas Cyby.
Co to za matki, babcie, zapytacie. Tatusiowie i dziadki też...zresztą.
Chociaż niewielu ale zapalczywość, bezczelność, chamstwo, kłamstwo, buta i pycha, dodaje im kruczych skrzydeł w kruczym skrzeczeniu na każdy przejaw normalności w podążaniu za prawdą.
Przykuta do łoża boleści obserwuję jakby z daleka zmagania prawdy i kłamstwa.Głupoty mądrością nazywaną i mądrością prostym przekazem zilustrowaną.
Atak na szefa MON Antoniego Macierewicza i podkomisję smoleńską, niewiarygodnie zapalczywy, od lat ten sam powielający kłamstwa i obelgi w stronę ludzi obolałych i poszkodowanych.
Ich słowa bez dowodów, przeciw prostym dowodom ujawnionych przez podkomisje smoleńską jak i niesamowite wyznanie pani Ewy Kochanowskiej, nic nie dają totalnej opozycji w przekroczeniu muru oddzielającego dostęp w zdobyciu wiedzy której pomaga rozum.
Papierek i pijar.......to miernik tej klasy.