Dzisiaj w Sejmie pojawił się niepodzielny władca Trybunału Konstytucyjnego i swoim przybyciem wywołał burzę oklasków i zachwytu całej opozycji totalnej wraz z partią kropką.
Kto jak kto ale to tylko oni wraz ze swoim przywódcą mogą zaprezentować ciemnej masie wyższą cywilizację i walkę z rodzimym zacofaniem!
Zabawa się kończy panie i panowie z pisu. Lepszość zapanuje tu w końcu i będzie jak było
Ciarki przechodzą po plecach na samo wspomnienie...
Zapanuje kolektywna zgoda i tenkraj popłynie w jednym określonym kierunku w którym znajdą się właściwe elity i kasty. Wodzem naszym Rzepliński...tylko on jest gwarantem że zdobyte własności przebiegłą rzetelnością nigdy nie zostaną odebrane.
Polska to nie Wielka Brytania, Trump z USA. Uspokoimy reakcyjne zapędy w Austrii, Holandii, Francji i wszędzie gdzie tylko pojawi cień obrania Orbanowso - Kaczystowskiej drogi.