myślę myślę
805
BLOG

Pirat drogowy bohaterem narodowym

myślę myślę Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 37


 Od 10 lutego jesteśmy nieustająco bombardowani wiadomościami z prawa, lewa i internetu, jaki to paskudny rząd z paskudną premier, śmie zagradzać drogę swoją kolumną samochodową,  biednemu młodzieniaszkowi, a na dokładkę uszkadza mu seicento. Zbrodnia to niesłychana!
 Ogłaszają  na ten cel zbiórkę narodową. I to na serio!
W Oświęcimiu pikietują naczelni z totalnej opozycji.....czyste szaleństwo! 
Najedli się blekotu? 
Kombinują jak koń pod górę. Był sygnał, czy go nie było, odległość zbyt duża, szybkość za duża. Mierzą, dyskutują aż im ślina cieknie... ośmieszają rząd, panią premier, BOR. Każdy specjalista, każdy wie lepiej, każdy plecie co mu na język ślina przyniesie. 
Wokół rzecznika rządu jak hieny, gotowe do rozszarpania, wypytują w szczegółach o to gdzie i jak premier została "uszkodzona". Sami klepią językiem jak najęci, ale oświadczenia im nie wystarczają. Najlepsze by było wideo z obdukcji. 
Co to jest? 
To na naszych oczach, ze starych znajomych którymi pogardzili wyborcy i dalej nimi gardzą, tworzy się nowa formacja. Z totalnej opozycji staje się opozycją obrony przed państwem PiS zawłaszczonym przez kaczora. Tak sobie przyszedł i wziął ten uzurpator.
Był już jazgot przy każdym posiedzeniu Sejmu, była totalna krytyka, była już zagranica i ulica. Teraz potrzebny bohater i pisowski męczennik.
Znalazł się na poczekaniu. Młody, niewinny, jak ulał.
Chyba zbyt wcześnie się urodziłam i tego zupełnie nie rozumie. Samochodem jeździłam może trochę dłużej niż kierowca BOR z limuzyny. Niejednokrotnie miałam do czynienia z podobnymi piratami drogowymi jak ten bohater męczennik. Nikt wtedy nie stanąłby w jego obronie. Zwykła drogówka pozbawiłaby go Prawa Jazdy i w momencie wyjaśniłaby całe zdarzenie. 
Teraz mamusia wiedziała od razu do kogo zadzwonić by jej "pokrzywdzone" dziecię, obronić. Szkoda że wcześniej swojego chłopczyka nie nauczyła podstawowej zasady - nie czyń drugiemu co tobie niemiłe. No ale gdyby nauczyła to nie stałby się bohaterem w państwie PiS. Zamiast mandatu i pozbawienia wolności, drogiego prawnika dostanie, a i nowe autko też.
Bohaterowie na start. Polowanie na pisorów  rozpoczęte. Dalej, zagrzewać was będziemy i zbiórki wolnych datków też. 
Na koniec przytoczę piękną rozmowę obrońców przed państwem PiS.


Mazurek do Schetyny

Osoba, którą oskarżono o spowodowanie wypadku pisze tak: „Potraktowano mnie wyjątkowo niesprawiedliwie, próbując zrobić ze mnie kozła ofiarnego, ignorując ewidentne łamanie przepisów przez kierowców BOR, którzy czują się bezkarni, jeżdżąc jak piraci drogowi”

Schetyna do Mazurka

Te ostatnie kilka dni po tym, co zdarzyło się w Oświęcimiu, po tym wypadku, to jest pytanie o jakość polskiego państwa prawa, polskiej praworządności; o to jaki sposób traktuje się podejrzanego, w jaki sposób przeprowadza się przesłuchania, w jaki sposób się prowadzi tę sprawę, jak nie dopuszcza do pomocy adwokackiej. Tu jest parę bardzo wyraźnych znaków zapytania o jakość państwa prawa…

Mazurek do Schetyny

To zanim pan powie za dużo, to powiem, że był to list pani Natalii Arnal, która 10 grudnia 2014 roku miała stłuczkę pod Belwederem z limuzyną pana prezydenta Komorowskiego. W wyniku tejże stłuczki córka pani Arnal trafiła do szpitala. Nikt wtedy o tym nie rozmawiał, media milczały, politycy opozycji nie odwiedzali pani Arnal, ani jej córki w szpitalu.

myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości