myślę myślę
313
BLOG

Wartość Europy to Europa wartości

myślę myślę Społeczeństwo Obserwuj notkę 4


Zwłaszcza dzisiaj, po wczorajszych wyborach we Francji i po sobotnich marszach polskich elit sprzeciwiających się demokratycznym wyborom w Polsce, słowa jednego z ojców założycieli Unii Europejskiej, nabierają szczególnego znaczenia.
Robert Schuman w pięciolecie zakończenia wojny w Europie zaproponował plan, zwanym od jego nazwiska "planem Schumana". 
Z kanclerzem Niemiec Konradem Adenauerem i premierem Włoch Alcide de Gasperim, wspólnie deklarowali wolę pojednania, przebaczenia, solidarności i pokoju. Starali się połączyć interesy polityczne z interesami gospodarczymi tak, by osłabić narodowe egoizmy. To dzięki ich wysiłkom zapanował najdłuższy okres pokoju w historii Europy.
9 maja 1950 r. została podpisana deklaracja, a konsekwencją tego było powstanie w 1952 r.  Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Ten dzień uznawany jest również jako początek procesu integracji europejskiej na wartościach wspólnych jakimi były i są, wartości chrześcijańskie. 

Dla upamiętnienia tego wydarzenia, 9 maja świętowany jest jako Dzień Europy, nazwany  Dniem Schumana.

Pochodzenie R. Schumana było prawdziwie europejskie. Urodził się w Luksemburgu jako obywatel Niemiec z ojca Francuza, który po zaanektowaniu przez Niemcy regionu stał się Niemcem, potem znów Francuzem, matką była Luksemburka.
Europa to taka część świata w której skupia się wielkie bogactwo narodów ze swoją kulturą i historią. Ideą ojców założycieli było znaleźć środek łączący państwa na zasadzie współpracy i braterstwa, przeciwny zbrodniczym doktrynom walki ras i walki klas. 

Sam Robert Schuman napisał: Współpracujemy w zespole sześciu krajów nie przez rodzaj egoistycznej wyłączności, ale dlatego, że te kraje przyjęły naszą koncepcję i nałożyły na siebie naszą dyscyplinę.

Ojcowie założyciele sami sobą prezentowali to co głosili. Byli przykładem bezinteresownej pracy na rzecz prawdziwego dobra i prawdziwej wolności Europejczyków. Chcieli Europy państw solidarnie współpracujących, współdziałających i szanujących się nawzajem.
Co dzisiaj pozostało z wizji Europy chadeckich polityków jak Schuman, de Gasperi czy Adenauer.
Dzisiaj Unia chce dyktować państwom członkowskim zasady dalekie od chrześcijaństwa szczególnie w dziedzinie moralności. Przerodziła się w twór arogancji, antyautorytetów, bufonady.
Wystarczy przypomnieć sobie obciskacza rozwalonego na fotelu podczas audiencji u papieża Franciszka.
Co zostało z Europy ojczyzn w której  każdy kraj ze swoją historią i kulturą, zachowałby ją, a jednocześnie jednoczył się w budowaniu wspólnego dobra.
W odpowiedzi na takie założenie dostajemy aroganckie pouczania  z ojczyzny założyciela - wy macie zasady, my fundusze strukturalne.
Jednocześnie tworzy się coś na kształt super państwa pod przywództwem Niemiec w którym pozostałe mają służyć jako siła robocza bez głosu. Tym bardziej decydującego.
Europa pazernych, chciwych, interesownych ze swoimi układami, układzikami, ludzi ziejących nienawiścią, zemstą, odwetem.
Wielka Brytania takiej wizji Europy powiedziała dziękuję.
Czy taka Unia jest w stanie nas chronić.......

myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo